Kocham cynamon, przyprawy korzenne, a te muffiny właśnie to mają. Niewielki dodatek cynamonu i gałki muszkatołowej czyni cuda. Są miękkie, puszyste, wilgotne, a jednocześnie chrupiące z wierzchu. Tutaj możecie znaleźć ten i wiele innych przepisów;)
Te muffiny na stałe zagoszczą w kąciku moich ulubionych przepisów i muszę sie przyznać, ze już zjadłam 2 sztuki:P Ale na tym poprzestanę, bo są dosyć słodkie, a szczególnie posypka.
Mojego poszukiwania słodkiego przez cały weekend stało się zadość xD
Posypka (cynamon+cukier=maga słodycz) |
Oczywiście prawa strona wyrosła krzywo. W moim piekarniku panuje boczna grawitacja:P |
Dzięki posypce wyglądają jakby... się spaliły, ale nie są spalone. Pilnowałam piecyka:) Tym razem przynajmniej xD |
E Voila! |
Pozdrowienia,
Agnieszka:)