Tuesday 15 February 2011

Black swallow and oldschool rose

Po ponad tygodniowej przerwie powracam z nową notką. Chociaż miałam trochę wolnego to jednak nie mogłam go niestety wykorzystać w lepszy sposób niż nauka, a wszystko to przez sesję:( Pierwszy egzamin zdałam, a wyniki z następnego będą jutro. Jeszcze tylko filozofia w piątek i tydzień wolnego:) Ostatnio zastanawiałam się nad jakimiś zajęciami dodatkowymi, bo na taniec brzucha coraz mniej mi się chce chodzić. Nudzi mnie to już, a poza tym jakoś nigdy taniec brzucha do mnie specjalnie nie przemawiał. Owszem jest piękny, uwodzicielski, itp., ale to nie do końca dla mnie. Okazało sie, że nasza spółdzielnia mieszkaniowa ma dom kultury i dla mieszkańców są bezpłatne zajęcia różnego rodzaju: plastyczne, terapie, taneczne, komputerowe. Już rok temu mama mnie i siostrę zapisała na taniec estradowy, ale jakoś ani razu na zajęciach się nie pojawiłam. Znalazłam teraz w ich ofercie zajęcia z malarstwa sztalugowego i mam ogromne chęci, żeby się zapisać. Gdyby jeszcze były zajęcia z rysunku to po prostu byłabym w niebie:) Co prawda malować i rysować nie umiem, ale chętnie spróbuję:)
A teraz kilka zdjęć z moich ostatnich działań. Coś mnie wzięło na ozdoby do włosów: różnokolorowe kokardki ze wstążek, piórkowe mini-fascynatory czy ręcznie malowane kwiatki. W planach mam zakup trochę sztucznych kwiatów, żeby zrobić kolejne ozdoby. Szczególnie poluję na orchidee w wielu kolorach.











Greetings!
Aga

No comments :

Post a Comment

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...