Agnieszka
Monday, 29 July 2013
Music Monday: Patsy Cline 'Walkin' after midnight'
Agnieszka
Labels:
music monday
Tuesday, 23 July 2013
Codzienna dawka inspiracji #3
Labels:
codzienna dawka inspiracji
Monday, 22 July 2013
Music Monday: Cat Stevens 'Wild world'
Agnieszka
Labels:
music monday
Friday, 19 July 2013
Codzienna dawka inspiracji #2
Warto pomyśleć czasem o sobie i ofiarować sobie odrobinę czasu wytchnienia, czy to na dłuższym urlopie czy w domu poprzez czytanie swojej ulubionej książki, oglądanie filmu, słuchanie relaksującej muzyki, etc. Od czasu do czasu wypada zapomnieć o świecie i skoncentrować się na własnych potrzebach, żeby można było potem dać z siebie jeszcze więcej innym :)
xoxo,
Agnieszka
Labels:
codzienna dawka inspiracji
Thursday, 18 July 2013
Sorbet z czerwonej porzeczki
Dzisiaj jest naprawdę gorąco, a na upały nie ma nic lepszego niż orzeźwiający sorbet. Moja mama kupiła prawie 3 kg czerwonej porzeczki, a że ten rodzaj porzeczki do najsłodszych nie należy to trzeba ją wykorzystać jakoś inaczej.
W zeszłym tygodniu robiłam ciasto drożdżowe z ową porzeczką, ale niestety za kwaśne wyszło. Jednak ten sorbet to coś innego. Jest naprawdę pyszny. Idealnie kwaśny i słodki :) Tak naprawdę z sorbetami zbyt wielkiej filozofii nie ma, i można zmiksować cokolwiek z odrobiną wody i cukru, zmrozić i deser gotowy :)
Sorbet z czerwonej porzeczki:
xoxo,
Agnieszka
W zeszłym tygodniu robiłam ciasto drożdżowe z ową porzeczką, ale niestety za kwaśne wyszło. Jednak ten sorbet to coś innego. Jest naprawdę pyszny. Idealnie kwaśny i słodki :) Tak naprawdę z sorbetami zbyt wielkiej filozofii nie ma, i można zmiksować cokolwiek z odrobiną wody i cukru, zmrozić i deser gotowy :)
Sorbet z czerwonej porzeczki:
- 2 szklanki czerwonej porzeczki (umytej i pozbawionej ogonków)
- 3/4 szklanki cukru (można więcej- według upodobania)
- 2 szklanka wody
- 2 łyżki soku z cytryny
xoxo,
Agnieszka
Labels:
deser
,
ice creams
,
przepis
,
recipe
Wednesday, 17 July 2013
Codzienna dawka inspiracji #1
Któregoś dnia siedziałam do późna i bawiłam się trochę zdjęciami. Jakoś tak mnie naszło, żeby dodać aforyzm do jednego zdjęcia, a potem powstała cała seria. Chciałam się z Wami podzielić efektami mojej nocnej pracy w serii postów zatytułowanych "Codzienna dawka inspiracji". Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu tak samo jak mnie :)
A oto pierwsza i moja ulubiona inspiracja na dziś (biorąc pod uwagę przesłanie + zdjęcie):
xoxo,
Agnieszka
A oto pierwsza i moja ulubiona inspiracja na dziś (biorąc pod uwagę przesłanie + zdjęcie):
xoxo,
Agnieszka
Labels:
codzienna dawka inspiracji
Monday, 15 July 2013
Music Monday: SUCRÉ 'No return'
Agnieszka
Labels:
music monday
Saturday, 13 July 2013
Smile :)
Nie ważne jak jest ciężko czy przygnębiająco, Jackie od razu wywołuje uśmiech na mojej twarzy :*
xoxo,
Agnieszka
Labels:
random
Wednesday, 10 July 2013
Panna cotta z galaretką kawową i amaretto
Deser ten robiłam dopiero drugi raz w życiu. Wcześniej robiłam wersję z truskawkami, a tym razem z kawą i alkoholem, akurat na Dzień Ojca :) Oczywiście przepis jak zawsze publikuję z dużym opóźnieniem, ale u mnie to już chyba norma. Panna cotta jak zwykle miała delikatny smak, a dodatek mocnej aromatycznej kawy stanowił idealny kontrast.
Już myślę, jakie inne połączenie smaków można wypróbować. I doszłam do wniosku, że fajnie byłoby wykonać jakąś swoją własną galaretkę skoro to tak dziecinnie proste ;)
*Galaretka kawowa:
W garnku wymieszaj kremówkę, mleko oraz cukier; podgrzewaj na małym ogniu, aż do całkowitego rozpuszczenia cukru. Laskę wanilii rozetnij wzdłuż, następnie dodaj ją do śmietankowej mieszaniny lub zastąp ekstraktem z wanilii (ja tak zrobiłam). Całość wymieszaj i podgrzewaj chwilę.Jeśli dodaliście laskę wanilii- w tym momencie trzeba ją usunąć i pozbyć się ewentualnych ziarenek poprzez przelanie płynu przez sito. Do małej miseczki wlej 3 łyżki ciepłej wody, wsyp żelatynę i wymieszaj. Rozpuszczoną żelatynę dodaj do powstałego płynu i zamieszaj. Podgrzewaj jeszcze kilka minut, mieszając co jakiś czas. Masę na panna cottę odstawiamy do delikatnego ochłodzenia. Przelewamy do pucharków i schładzamy do stężenia. Następnie na panna cottę wylewamy warstwę galaretki kawowej i ponownie chłodzimy do stężenia. Przed podaniem deser można ozdobić bitą śmietaną.
*Wykonanie galaretki: Kawę i cukier zagotować. Zdjąć z ognia. Dodać żelatynę i mieszać do rozpuszczenia. Gdy płyn lekko ostygnie, dodać amaretto. Żeby galaretkę można było wylać na panna cottę, musi być ona przestudzona.
xoxo,
Agnieszka
Już myślę, jakie inne połączenie smaków można wypróbować. I doszłam do wniosku, że fajnie byłoby wykonać jakąś swoją własną galaretkę skoro to tak dziecinnie proste ;)
Składniki: (4 porcje)
- 400 ml śmietanki kremówki 30%
- 150 ml mleka
- 1 laska wanilii (można zastąpić ekstraktem waniliowym, 1-2 łyżeczkami)
- 65 g cukru
- 3 łyżki ciepłej wody
- 3 łyżeczki żelatyny
*Galaretka kawowa:
- 1 1/2 szklanki mocnej kawy
- odrobina cukru (dałam 3 łyżeczki)
- odrobina amaretto (dałam 2 kieliszki)
- 1 czubata łyżka żelatyny.
W garnku wymieszaj kremówkę, mleko oraz cukier; podgrzewaj na małym ogniu, aż do całkowitego rozpuszczenia cukru. Laskę wanilii rozetnij wzdłuż, następnie dodaj ją do śmietankowej mieszaniny lub zastąp ekstraktem z wanilii (ja tak zrobiłam). Całość wymieszaj i podgrzewaj chwilę.Jeśli dodaliście laskę wanilii- w tym momencie trzeba ją usunąć i pozbyć się ewentualnych ziarenek poprzez przelanie płynu przez sito. Do małej miseczki wlej 3 łyżki ciepłej wody, wsyp żelatynę i wymieszaj. Rozpuszczoną żelatynę dodaj do powstałego płynu i zamieszaj. Podgrzewaj jeszcze kilka minut, mieszając co jakiś czas. Masę na panna cottę odstawiamy do delikatnego ochłodzenia. Przelewamy do pucharków i schładzamy do stężenia. Następnie na panna cottę wylewamy warstwę galaretki kawowej i ponownie chłodzimy do stężenia. Przed podaniem deser można ozdobić bitą śmietaną.
*Wykonanie galaretki: Kawę i cukier zagotować. Zdjąć z ognia. Dodać żelatynę i mieszać do rozpuszczenia. Gdy płyn lekko ostygnie, dodać amaretto. Żeby galaretkę można było wylać na panna cottę, musi być ona przestudzona.
xoxo,
Agnieszka
Monday, 8 July 2013
Music Monday: Carpenters 'Hurting each other'
Agnieszka
Labels:
music monday
Thursday, 4 July 2013
:)
W ostatnim poście wstawiłam galerię z urodzin mojej siostry, a tym razem dzielę się jeszcze z Wami filmikiem. Jestem normalnie z siebie dumna, że to ogarnęłyśmy z kuzynką. Czuję, że drzemie we mnie kolejny talent xD
Miłego oglądania :)
xoxo,
Agnieszka
Miłego oglądania :)
Agnieszka
Tuesday, 2 July 2013
Monia's Sweet 18 party!
W ostatnią sobotę odbyły się 18 urodziny mojej siostry. Szykowania było naprawdę dużo, bo wszystko organizowaliśmy sami. Nie obyło się bez pomocy wielu osób i w imieniu nas wszystkich chcę im tutaj bardzo podziękować :)
Impreza była bardzo udana, sporo się nachodziłam, bo trochę kelnerowałam, ale też potańczyłam :P No i nawet nasz DJ Michał zapuścił trochę niggasowych beat'ów z czego się bardzo cieszę xD
Zdjęć narobiłam bardzo duużo, ale na szczęście nawet na kilku jestem i ja, bo zwykle kto robi zdjęcia ten na nich potem jest nieobecny...
*Jest to bardzo okrojona ilościowo galeria, ale wszyscy chętni mogą się zgłaszać do mnie po zdjęcia (najlepiej drogą mailową) i się nimi chętnie podzielę :)
Sprzątanie po imprezie :P
xoxo,
Agnieszka
Impreza była bardzo udana, sporo się nachodziłam, bo trochę kelnerowałam, ale też potańczyłam :P No i nawet nasz DJ Michał zapuścił trochę niggasowych beat'ów z czego się bardzo cieszę xD
Zdjęć narobiłam bardzo duużo, ale na szczęście nawet na kilku jestem i ja, bo zwykle kto robi zdjęcia ten na nich potem jest nieobecny...
*Jest to bardzo okrojona ilościowo galeria, ale wszyscy chętni mogą się zgłaszać do mnie po zdjęcia (najlepiej drogą mailową) i się nimi chętnie podzielę :)
Sprzątanie po imprezie :P
xoxo,
Agnieszka
Monday, 1 July 2013
Music Monday: The Tremeloes 'Reach out'
Agnieszka :)
Labels:
music monday
Subscribe to:
Posts
(
Atom
)