Już myślę, jakie inne połączenie smaków można wypróbować. I doszłam do wniosku, że fajnie byłoby wykonać jakąś swoją własną galaretkę skoro to tak dziecinnie proste ;)
Składniki: (4 porcje)
- 400 ml śmietanki kremówki 30%
- 150 ml mleka
- 1 laska wanilii (można zastąpić ekstraktem waniliowym, 1-2 łyżeczkami)
- 65 g cukru
- 3 łyżki ciepłej wody
- 3 łyżeczki żelatyny
*Galaretka kawowa:
- 1 1/2 szklanki mocnej kawy
- odrobina cukru (dałam 3 łyżeczki)
- odrobina amaretto (dałam 2 kieliszki)
- 1 czubata łyżka żelatyny.
W garnku wymieszaj kremówkę, mleko oraz cukier; podgrzewaj na małym ogniu, aż do całkowitego rozpuszczenia cukru. Laskę wanilii rozetnij wzdłuż, następnie dodaj ją do śmietankowej mieszaniny lub zastąp ekstraktem z wanilii (ja tak zrobiłam). Całość wymieszaj i podgrzewaj chwilę.Jeśli dodaliście laskę wanilii- w tym momencie trzeba ją usunąć i pozbyć się ewentualnych ziarenek poprzez przelanie płynu przez sito. Do małej miseczki wlej 3 łyżki ciepłej wody, wsyp żelatynę i wymieszaj. Rozpuszczoną żelatynę dodaj do powstałego płynu i zamieszaj. Podgrzewaj jeszcze kilka minut, mieszając co jakiś czas. Masę na panna cottę odstawiamy do delikatnego ochłodzenia. Przelewamy do pucharków i schładzamy do stężenia. Następnie na panna cottę wylewamy warstwę galaretki kawowej i ponownie chłodzimy do stężenia. Przed podaniem deser można ozdobić bitą śmietaną.
*Wykonanie galaretki: Kawę i cukier zagotować. Zdjąć z ognia. Dodać żelatynę i mieszać do rozpuszczenia. Gdy płyn lekko ostygnie, dodać amaretto. Żeby galaretkę można było wylać na panna cottę, musi być ona przestudzona.
xoxo,
Agnieszka
No comments :
Post a Comment