My first association concerning marshmallows is Christmas and hot cocoa, but I think that's a good time to post this recipe. Marshmallows can be made all the year round, and since the spring is around us, we can try out the marshmallows as s'mores, roasted in a fire (which, unfortunately, I have not tried yet). ;)
Przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com + z małymi zmianami i informacjami z różnych źródeł.
Składniki:
- 2 szklanki cukru
- 1 łyżka jasnego syropu kukurydzianego (lub golden syrupu)
- 1,5 szklanki wody, podzielone na pół
- 4 łyżki żelatyny
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 2 białka, o temperaturze pokojowej
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 1/4 szklanki skrobi ziemniaczanej
- barwniki i aromaty - opcjonalnie
Przygotować
formę o wymiarach 25 x 21 cm. Cukier puder wymieszać dokładnie ze
skrobią (można przesiać, by nie było grudek). Częścią obsypać dokładnie
dno formy. Resztę zachować.
W
większym garnuszku z grubym dnem wymieszać cukier, syrop kukurydziany i
3/4 szklanki wody. Mieszać, podgrzewając, aż cukier się rozpuści.
Doprowadzić do wrzenia, zaprzestać mieszania. W garnuszku umieścić
termometr cukierniczy. Kontynuować gotowanie, aż temperatura wody i
cukru osiągnie 260ºF (127ºC) czyli osiągnie tzw. hard-ball stage.* To
zajmie chwilę, dlatego w tym czasie można się zająć żelatyną,
jednocześnie pilnując, by temperatura nie przekroczyła 260ºF.
Przygotować
miksturę z żelatyną. Do mniejszego garnuszka wlać 3/4 szklanki wody i
wsypać żelatynę. Odstawić na 5 minut, aż żelatyna wchłonie wodę.
Następnie garnuszek z żelatyną umieścić na palniku na najmniejszej mocy
i mieszając, czekać aż zrobi się płynna. Nie gotować, zdjąć z palnika.
Teraz jest właściwy moment na dodanie wybranych aromatów lub barwników
(niekoniecznie).
Podczas
gdy cukier się gotuje, a żelatyna mięknie, białka umieścić w misie
miksera. Kiedy syrop osiągnie temperaturę 245ºF (118ºC) zacząć ubijać
białka, do sztywności. Jeżeli białka ubiją się szybciej nim syrop
osiągnie pożądaną temperaturę, na chwilę poprzestać ubijanie białek i
potem kontynuować.
Kiedy syrop osiągnie 260ºF wmieszać do niego żelatynę (powoli i ostrożnie, ponieważ mieszanina może dość gwałtownie reagować).
Wymieszaną
miksturę powoli wlewać do ubitych białek, cały czas je ubijając na
najwyższych obrotach. Ubijać mikserem przez 5 - 10 minut, aż masa
zgęstnieje.
Powoli
wlać ciepłą miksturę do przygotowanej formy, wyrównać. Z wierzchu
posypać delikatnie cukrem pudrem wymieszanym ze skrobią. Odstawić na
kilka godzin lub na całą noc do zastygnięcia (w temperaturze pokojowej).
Po
tym czasie ostrym nożem oddzielić pianki od formy, wyłożyć na blat
oprószony cukrem pudrem wymieszanym ze skrobią. Kroić ostrym nożem
posmarowanym z obu stron cieniutką warstwą oleju.
Pianki powinny być przechowywana do 3 tygodni w szczelnie zamkniętym
pojemniku, im szybciej zjedzone - tym lepiej. Źle wpływa na nie duża
wilgotność powietrza; jeśli zrobią się klejące można je oprószyć cukrem
pudrem wymieszanym ze skrobią.
*
hard-ball stage można osiągnąć również bez używania termometru
cukierniczego; kropla syropu opuszczona do lodowatej wody powinna
uformować się w twardą kulkę, która jednak pod sporym naciskiem
pozostaje plastyczna (łatwo przekroczyć ten punkt, dlatego jednak lepiej użyć termometru).
- 2 cups sugar
- 1 tablespoon light corn syrup (or golden syrup)
- 1,5 cups water, divided
- 4 tablepoons gelatin
- 1 tablespoon vanilla extract
- 2 egg whites, at room temperature
- 1/4 cup icing sugar
- 1/4 cup potato starch
- food colourings and flavours- optional
Prepare baking pan, size 25 x 21 cm. Combine the icing sugar with the potato starch. You can sift it to avoid the lumps). Flour the pan with a part of this mixture, keep the rest for later.
In a big saucepan with a thick bottom, combine 3/4
cup water, granulated
sugarand corn syrup. Place over heat and mix constantly until sugar
dissolves. Bring to boil, stop mixing. Clip a candy thermometer onto the
side of the pan and continue to cook until the mixture reaches 260
degrees F (127 degrees C), which is a hard-ball stage*. It will take a
while so now, you can prepare the gelatine, but at the same time, check
the sugar mixture so it doesn't exceed 260ºF.
Prepare the gelatine. In a small saucepan, combine gelatin with 3/4 cup water. Set aside for 5 minutes until the gelatine absorbs water. Place the saucepan over the lowest heat and mix until it's liquid. Do not boil. Take over from the heat. Now you can add your chosen flavour and/or food colourings (optional).
While the sugar is boiling and the gelatin is dissolving, place the egg whites in the bowl of a mixer. When the syrup reaches the temperature of 245ºF (118ºC), start beating the egg whites until stiff peaks form. If the egg whites are beaten earlier than the syrup reaches a desired temprerature, stop beating the egg whites and continue later. When the syrup reaches 260ºF, mix in the gelatin (slowly and carefully because the mixture can react violently).
Turn the mixer on high speed and, while running, slowly pour the sugar and gelatine mixture down the side of the bowl into the egg whites. Continue to whip until the mixture becomes very thick, approximately 5 to 10 minutes.
When ready, pour the mixture into the prepared pan, spreading evenly. Dust the top with enough of the remaining sugar and cornstarch mixture to lightly cover. Reserve the rest for later. Allow the marshmallows to sit uncovered for at least 4 hours and up to overnight at room temperature.
Turn the marshmallows out onto a cutting board and cut into 1-inch squares using a knife covered in oil and dusted with the confectioners' sugar mixture. Once cut, lightly dust all sides of each marshmallow with the remaining mixture, using additional if necessary. Store in an airtight container for up to 3 weeks.
* hard-ball stage can be also achieved without using candy thermometer; a drop of syrup dropped into a cold water should form a hard ball which still shoul be plastic to form under a big pressure.
xoxo,
Agnieszka
Wow, wyszły takie ptasio-mleczkowate ;) i zdjęcie prześliczne :)
ReplyDeleteDziękuję :) Lubię ich wygląd i samo pojęcie 'pianek', chociaż w smaku to dla mnie sam cukier :( Najważniejsze, że lubię je robić, a inni niech wcinają :P
Delete