Jak co roku, gdy zbliża się listopad ja już rozmyślam o wielkim pieczeniu pierniczków. W tym roku było tak samo :) W planach miałam zrobić tylko kilka porcji- jak zawsze, ale skończyło się na 14 porcjach, co chyba jest już moim rekordem. A myślałam, że zeszłego roku nie uda mi się pobić xD Ależ się myliłam.
Najpierw zrobiłam 5 porcji, ale doszłam do wniosku, że przyda się jeszcze ze 2. A potem skończyły mi się pierniczki, a zamówienia na nie nadal przychodziły. Trzeba było zakasać rękawy i zabrać się za pieczenie. Przez cały ten czas dom przepełniony był zapachem miodu i przypraw korzennych. Wszędzie pełno kolorowych posypek, srebrnych koralików, jadalnego brokatu i lukru. Uwielbiam to, chociaż po jakimś czasie człowiek może poczuć się odrobinę przytłoczony. Jak zwykle Świąteczne piosenki leciały już od listopada, bo do takiej pracy trzeba się odpowiednio nastroić :) Moja siostra ma już dosyć kolęd, oczywiście przeze mnie, ale ja i tak uważam, ze w zeszłym roku bardziej ich męczyłam (muzycznie xD).
Jak na razie wszystko upieczone, polukrowane, ozdobione i zapakowane w ozdobne paczki. Część pierniczków znalazła już swoich właścicieli, a reszta czeka na swoją kolej lub na zjedzenie przez domowników :) Takie przygotowania do Świat to ja lubię...
xoxo,
Agnieszka
Saturday, 21 December 2013
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
Ja wczoraj i dziś robiłam pierniki, wyszły 2 wielkie michy, ale sporo już się rozeszło i zostało zjedzone. Na przyszły rok muszę nakupić więcej foremek do wycinania, bo na razie mam tylko 4, więc biednie...
ReplyDeleteZ pierniczkami najgorsze jest to, że strasznie szybko się pieką i nim zapełnisz blaszkę to te z piekarnika trzeba już wyjmować - istne szaleństwo :o
Pozdrawiam!
Prawda, jest duzo cukru i miodu więc trzeb ich bardzo pilnować. W tym roku przypaliłam na szczęście tylko jedną blaszkę :P Pozdrowienia i Wesołych Świat! :)
DeleteMam nadzieję, że z nami się jutro podzielisz - choć troszeczkę :-)
ReplyDeletePozdrawiam
Magda :-)
Już z opóźnieniem, bo po degustacji, ale ja zawsze się dzielę :) Tyle słodyczy jest zabójcze tylko dla jednej osoby :)
DeleteRównież pozdrawiam :)
Pierniczki super, zwłaszcza dekoracje.
DeleteWesołych Swiąt :-)
Dziękuję :) Cieszę się, że przypadły do gustu. Twoje też były pyszne :) Za rok chyba jeszcze zrobię bardziej miękkie pierniki, może alpejskie z nadzieniem.
DeleteWesołych Świąt! :)