Friday, 30 November 2012

Roll film vol. 3

Już ostatnia dawka zdjęć z tej rolki. Następne będą może bliżej Świąt. Na razie pracuję nad nowym sprzętem :)

The last dose of photos from this roll. Another will be posted near Christmas. For now, I'm working on a new equipment.


xoxo,
Agnieszka

Wednesday, 28 November 2012

Karmelizowana brukselka/ Caramelised brussels sprouts

 Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam dobrze zrobione warzywa. Brukselka również należy do tej grupy. Wiem, że wiele osób jej nie cierpi, ale w sumie nie wiem dlaczego. Niech i tak będzie. Ja nie zamierzam sobie odmawiać i to pyszne warzywko ląduje dziś prosto na moim talerzu jako dodatek do pieczonego kurczaka. Mniam! :)



I don't know how you feel about vegetables, but I love them. Brussels sprouts are also included. I know that many people hate them, but honestly, I don't know why. Let it be. I'm not going to deny myself these beautiful veggies and they're going stright on my plate as a company to my lovely roasted chicken. Yummy! :)


Source: Gwyneth Paltrow's recipe via Food Coma 

Składniki ( na 2-3 porcje jako dodatek)
  • 1/2 kg brukselki
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek
  • kilka szczypt soli morskiej
  • sok z cytryny do podania
 Najpierw obetnij wszystkie korzonki i pozbaw brukselkę brzydkich liści. Potem gotuj ją we wrzącej wodzie przez 6-7 min do czasu, gdy staną się jasno zielone. Następnie pokrój je na pół i skarmelizuj je na gorącej patelni z dodatkiem oliwy z oliwek. Rozłóż brukselkę równomiernie i obsmażaj każdą stronę przez 4-5 min. Potrząsaj patelnią, aby warzywa nie przywarły. Pamiętaj, aby warzywa były lekko brązowe i chrupiące, ale nie spalone! Potem przełóż je na talerz i przed podaniem posyp brukselkę solą morską i skrop sokiem z cytryny oraz odrobiną oliwy z oliwek. Smacznego! :)


Indredients: (serves 2-3 as a side)
  • 1/2 kg brussels sprouts
  • 2-3 tablespoons olive oil
  • a few pinches of sea salt
  • a lemon juice for serving
First, trim your sprouts if they have too much stem. Then boil them for 6-7 minutes until they are just beginning to turn bright green. Next, brown them in a shallow pan with olive oil over medium/high heat. Lay them in the pan in one layer and just let them cook for 4-5 minutes. You can shake the pan a bit to make sure they don’t stick, but don't flip them early. They have to be crisby and brown, but not burned. Just before serving, drizzle on a bit more olive oil, sprinkle with the sea salt, and squeeze on the juice from a lemon.

xoxo,
Agnieszka

Saturday, 24 November 2012

Little rose in my hair

 Bardzo rzadko układam swoje włosy  w ten sposób. Zwykle mam tylko trzy opcje do wyboru: kucyk, warkocz lub rozpuszczone. Ale czasami chcę mieć jakieś fajne upięcie, jakiś grzebyk lub kwiat. Wiecie, w końcu jestem tylko dziewczyną ;)

Zdjęcia te były zrobione podczas imienin moich rodziców, ale jak zwykle zapomniałam je wrzucić. Typowe :P


I rarely do my hair like this. My three options are usually: ponytail, French braid or just keep them loose. But sometimes I really want to have a fancy hair-do, some kind of clip or a flower. You know, after all I'm just a girl ;) 

These pictures were taken some time ago at my parents'  name days, but I forgot to upload them. So typical :P

Sukienka/Dress-? thrifted-sh
Rajstopy/Tights- ?
Buty/Shoes- Deichmann
Pasek/Belt- Camaieu
Grzebyk do włosów/ Hair clip- Glitter
Łańcuszek/Pendant- Avon
 
xoxo,
Agnieszka

Thursday, 22 November 2012

Roll film vol.2

Dzisiaj kolejna porcja zdjęć analogowych. I muszę powiedzieć, że będzie ich więcej, ponieważ zamówiłam nowy aparat. Ale na razie nic nie zdradzę. Więcej szczegółów wkrótce :)

Today another portion of roll film photos. I have to say that there will be more of it becuase I also ordered a new camera. More details will be revealed soon :)

xoxo,
Agnieszka

Sunday, 18 November 2012

Kokardki, kolor i wycięcia/ Bows, a pop of colour and cut-outs

Jak zwykle ubrana na czarno, i jak to ostatnio lubię, z dodatkiem koloru musztardowego :) W sumie bardzo prosty strój, ale uwielbiam go za dodatki. Kolczyki wysadzane cyrkoniami i buty z ciekawym wycięciem. Prosty i wygodny strój na niedzielę (no, dobra, buty na obcasie dla mnie raczej wygodne nie są, ale to można pominąć). Milej niedzieli!
As usual I'm wearing a lot of black, but also as I like lately, you can find a pop of mustard there :) It's just a very easy outfit, but I like it for the accessories. Big bow earrings with crystals and shoes with interesting cut-outs. It all makes a very simple and comfortable outfit for Sunday (ok, except for the shoes, but that we can just omit, right?). Have a nice Sunday!


Bluzka/Blouse- ?-sh- thrifted
Spodnie/Trousers- ?
Rajstopy/Tights- ?
Buty/Shoes-  S image
Kolczyki/Earrings- katherine.com

xoxo,
Agnieszka

Thursday, 15 November 2012

Roll film vol.1

 Chciałabym Wam zaprezentować moje zdjęcia, ale nie byle jakie zdjęcia. Były one robione na analogowym filmie, na moim pierwszym w życiu. Co prawda moi rodzice robili takie zdjęcia jak byłam jeszcze mała, ale tym razem to ja robiłam zdjęcia od początku do końca. Nawet nie możecie sobie wyobrazić, jakie to było ekscytujące! Cały proces pstrykania fotek i wywoływania filmu, a w międzyczasie nie wiedziałam, co z tego wyszło. Cały czas miałam ochotę sprawdzić zdjęcia, ale to było niemożliwe :P Przecież nie mogłam naświetlić filmu, to przecież nie lustrzanka! Ale w końcu doczekałam się koperty ze zdjęciami i byłam po prostu w nich zakochana! Było w nich coś innego niż w cyfrowych zdjęciach, chyba coś magicznego :)

I would like to present to you my photos. But not that usual photos. These are from a roll film, my very first roll film, to be exact. So you can't imagine how exciting for me it was. The process of taking photos and waiting for them to be ready. I didn't know how they turned out until I opened the envelope from the photographer. Of course I was so used to taking digital photos that I had that itch to open the camera every time after taking a photo. Don't worry, I wasn't that stupid :P You know, it's just that modern habit of checking every photo on the screen. But then I got my photos and I was absolutely smitten. They were different from digital photograps, almost magical :)


xoxo,
Agnieszka

Wednesday, 14 November 2012

Otrębowe ciasto z owocami (bez tłuszczu)/ Gran fruit cake (without fat)

Dzisiaj przychodzę do Was ze smakołykiem, który jest słodki, ale za to zdrowy i beztłuszczowy. Tak, mówię o cieście, które sporządza się bez użycia tłuszczu! Zamiast niego mamy otręby i owoce- jakiekolwiek, mogą być świeże, mrożone, z puszki, sezonowe. Co tylko chcecie. Dodatkowo ciasto jest lekkie i trochę suche, ale przypomina dzięki temu biszkopt. To jak, spróbowalibyście? :)


Today I'm giving you something which is sweet, but healthy and fat-free at the same time. Yes, I'm taking about the cake that you can make without using any fat! Instead of this we have gran and fruits- any fruit-frozen, fresh or canned. Whatever you want. In addition, the cake is light and a bit dry and reminds me of a sponge cake. So, would you try it? :)


Źródło przepisu: Moje Wypieki.



Składniki:
  • 4 duże jajka (osobno białka i żółtka)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka zarodków pszennych (lub otrębów)
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 500 g dowolnych owoców (u mnie brzoskwinie z puszki)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Białka umieścić w misie miksera i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, miksując. Dodać żółtka i zmiksować. Mąkę i proszek przesiać. Wymieszać z zarodkami (lub otrębami). Dodać do masy jajecznej, wymieszać szpatułką. Blachę o wymiarach 23 x 34 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na papier wyłożyć surowe ciasto, wyrównać. Na wierzch wyłożyć owoce. Piec w temperaturze 170ºC przez 35 - 40 minut, do tzw. suchego patyczka.


Ingredients:
  • 4 big eggs (whites and yolks separately)
  • 3/4 cup sugar
  • 1 cup wheat flour
  • 1 cup gran
  • 1 heaped teaspoon baking powder
  • 500 g fruits of your choice (I used canned peaches)
All of ingredients should be at the room temperature. Egg whites place in a bowl and beat until peaks form. At the end of the beating, add sugar, one teaspoon after another still mixing. Then add yolks and mix it again. Sift flour and baking powder together. Combine with gran and then, with yolk batter using a spatula. Line baking tin with parchment paper and place the batter on it. Smooth the surface. Add fruits. Bake at 170 degrees C for about 35-40 minutes or until wooden skewer inserted in the centre of the cake comes out clean.


xoxo,
Agnieszka 

Sunday, 11 November 2012

Walks and hats and rowan

 Dzisiaj razem z Moniką poszłyśmy na spacer po naszym osiedlu. Oczywiście Jackie też był z nami. Zrobiłam również trochę zdjęć i podziwiałam tą ponurą pogodę i porę roku. Uwielbiam jesień, ale pewnie już to wiecie. Przecież powtarzałam to z milion razy :P


Today, I and Monika went for a short walk around our neighbourhood. Of course, Jackie was with us. I took some pictures and enjoyed this gloomy weather and season. I love autumn, but I guess you know that already. I've been saying this a lot :P



Płaszcz/Coat- C&A
Bluzka/Blouse- C&A
Spódnica/Skirt- ?
Rajstopy/Tights- ?
Buty/Shoes- CCC
Beret- ?
Pierścionek&Broszka/Ring&Brooch- ? należały do mojej babci/ belonged to my grandmother

xoxo,
Agnieszka

Wednesday, 7 November 2012

Retro cooking: Wytrawne ciasto z nadzieniem drobiowym, groszkiem i marchewką / Penny-wise chicken pie

"Retro cooking"- tak chciałabym nazwać serię postów o daniach z dawnych lat. Już dawno myślałam, żeby wypróbować stare przepisy, posmakować jedzenia spożywanego przez ludzi żyjących w tamtych dekadach. Będzie to na pewno ciekawe doświadczenie, nie tylko kulinarne :) A wracając do tego konkretnego przepisu, danie jest bardzo proste w wykonaniu, ale jako że  mieszkamy w Polsce i nie kupimy kremowej zupy z kurczaka w puszce to trzeba niestety samemu wszystko przygotować. Ale najważniejsze to mieć dobre substytuty i reszta pójdzie jak po maśle :)

Już teraz myślę o kolejnym przepisie i chyba zrobię coś na słodko.


'Retro cooking'- that's how I want to call my newest post series about foods from the old days. I've been thinking about it a lot and I finally got myself together to try out old recipes, taste the dishes eaten by people in bygone decades. It's going to be a very curious experience, not only culinary one, I'm sure of it :) And speaking of this particular recipe- it's very easy to make, but living here, in Poland means, unfortunately, that we don't have such a thing as canned condensed cream of chicken soup. But what a great coincidence that I've found a perfect substitution for this and now with a little help of the recipe you can make it on your own! :)

I've already started to seek another recipe. I'm thinking...something sweet ;)


Przepis /The recipe via Chronically vintage.

Składniki: (na 5-6 porcji)
  • 2 puszki kremowej zupy drobiowa ( niedostępne w Polsce, poniżej przepis)***
  • 1 1/2 szklanki ziemniaków, pokrojonych w kostkę i ugotowanych
  • 1 szklanka marchewki, ugotowanej i pokrojonej w kostkę
  • 1 szklanka groszku, ugotowanego lub z puszki
  • 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1 opakowanie kruchego ciasta- kupnego lub przygotowanego własnoręcznie (przepis)
***Kremowa zupa drobiowa ( równowartość 1 puszki kremowej zupy drobiowej):
  • 1 łyżka mąki
  • 3 łyżki masła
  • 1/2 szklanki bulionu
  • 1/2 szklanki mleka
  • sól
  • pieprz
Masło rozpuścić w garnku i dodać mąkę. Mieszać chwilę aż powstanie gładka, wrząca masa. Zestawić z ognia i dodać mleko oraz bulion. Zamieszać i  dalej gotować doprowadzając do wrzenia. Zdjąć z ognia. Doprawić pieprzem i solą.***
Piekarnik nagrzać do 230 stopni C. Do kremowej zupy drobiowej dodajemy marchew, ziemniaki i groszek oraz przyprawy (sól, gałka, pieprz). Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzch wykładamy kruche ciasto. Brzegi ciasta dociskamy widelcem do brzegów naczynia. Na koniec robimy kilka otworów widelcem w cieście, aby warzywa mogły odparować wodę. Pieczemy w 230 stopniach C przez 25 min lub gdy wierzch ciasta będzie złocisto-brązowy.

Before baking...
Ingredients (yield 5-6 servings):
  • 2 x 10 3/4-ounce cans Condensed cream of Chicken Soup, undiluted( the recipe below)***
  • 1 1/2 cups unseasoned, diced cooked potatoes
  • 1 cup cooked, sliced carrots
  • 1 cup cooked or canned peas
  • 1/8 teaspoon nutmeg
  • 1/2 package pie crust mix or 1 homemade pie crust (the recipe)
***Cream of Chicken Soup (equal to 1 can of bought cream of chicken soup) :
  • 1 tablespoon flour
  • 3 tablespoons butter
  • 1/2 cup chicken broth
  • 1/2 cup milk
  • salt
  • pepper
Melt butter in a saucepan and add flour. Stir until smooth and bubbly. Take off from the heat and stir in milk and chicken broth. Stir once more, continue to cook and bring to the boil. Turn the heat off. Add salt and pepper to taste.***

Heat oven to 450 degrees F (hot). Combine the first five ingredients in a 1 1/2 quart casserole. roll pastry 1/8 inch thick. Arrange loosely over top of pie; trim edges to allow 1/2 inch overhanging  border. Fold edges under and press to sides of casserole with fork. cut slits in top to allow for escape of steam. Bake at 450 degrees F for 25 minutes or until browned. Makes 5 to 6 servings.


...and after :)
xoxo,
Agnieszka

Sunday, 4 November 2012

3 x MUSTARD

 Uwielbiam kolor musztardowy, a szczególnie o tej porze roku, bo pięknie współgra z jesienną kolorystyką. Lubię łączyć go innymi odcieniami, materiałami i teksturami. Dzisiaj postanowiłam ubrać aż 3 odcienie tego koloru. Nigdy nie jest za dużo, czyż nie? ;)


Dzisiaj w "sesji" pomagał mi miś Moniki :P



I love mustard colour, especially at this time of year. I really like mixing it with different shades, materials and textures. This time I wore 3 shades of my beloved mustard. It's never enough, right? ;)

 My sister's bear helped me in today's 'photoshoot' :P


Golf/Turtle neck- ?
Bluzka/Blouse- Monnari
Spódnica/Skirt- vintage
Rajstopy/Tights- ?
Buty/Shoes- CCC
Kolczyki/Earrings- handmade by me
Broszka/Brooch- Glitter

xoxo,
Agnieszka

Thursday, 1 November 2012

Klasyczne kruche ciasto/ Classic pie crust

Ciasto, które jest łatwe w przygotowaniu i niezastąpione w kuchni. Można je przygotować wcześniej i zamrozić. Nadaje się do dań słodkich i wytrawnych. Na pewno warto mieć je zawsze w zapasie, bo nigdy nie wiadomo kiedy się może przydać :)

A pie crust that is easy to make and  irreplaceable in the kitchen. You can always prepare it earlier and freeze it. It can be both used for sweet and savoury dishes. It's good to have it in stock because you never know when you might want to use it :)

Składniki:(na 1 warstwę ciasta)
  • 1 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 szklanki tłuszczu (margaryny, masła- ja zwykle używam margaryny)
  • 3 łyżki zimnej wody
Umieść mąkę, sól i posiekany tłuszcz w jednej misce. Połącz wszystko, aby utworzyć kruszonkę. Na koniec, dodawaj po trochu wody i wyrabiaj ciasto. Uformuj kulę. Na oprószoną mąką powierzchnię rozłóż ciasto i wałkuj, aby osiągnąć zamierzony kształt i grubość. Następnie przełóż rozwałkowane ciasto na blaszkę lub użyj w inny sposób :)

Ingredients: (for 1 layer of pie crust)
  • 1 1/3 cups flour
  • 1/2 teaspoon salt
  • 1/2 cup margarine or butter ( I use margarine)
  • 2 teaspoons cold water
Put the flour, salt and chopped shortening into a bowl. Combine until crumbs form. Add a bit of water gradually and knead the dough into a ball. Then, on a floured worksurface roll out the dough into desired shape and thickness. Then, transfer the pie crust onto the baking tin or use it in a way that you prefer :)



xoxo,
Agnieszka
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...