Thursday, 25 October 2012

Gorący napój jabłkowy z przyprawami korzennymi/ Hot spiced apple beverage

 Jako wielbicielka jabłek i wszystkiego związanego z przyprawami korzennymi chciałam wypróbować ten prosty, acz smaczny i rozgrzewający napój. Podaję wersję bezalkoholową, ale jeśli szukacie czegoś jeszcze bardziej rozgrzewającego to z powodzeniem można dolać trochę procentów ;)


As a person who loves everything apple and with spices, I just had to give this recipe a go. It's just so easy and tasty- everyone can prepare their own hot beverages! In this post I present the non-alcoholic version, but if you really need a proper hot drink you can always add some alcohol ;)


Składniki ( na 8 porcji):
  • 8 szklanek soku jabłkowego
  • 1/4 -1/2 szklanki "upchanego" cukru brązowego
  • 1 laska cynamonu
  • 1 łyzeczka ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka goździków
  • małe kawałki jabłek
W garnku połączyć sok i cukier. Wszystkie przyprawy włożyć do podwójnie złożonej gazy (lub materiału do wyrobu sera) i zawiązać nitką na końcu, tak aby stworzyć "torebkę" i przyprawy nie wypłynęły w trakcie gotowania. Dodać torebkę z przyprawami do garnka z sokiem. Zagotować, potem zmniejszyć ogień, przykryć garnek i gotować ok. 10 min. Wyciągnąć przyprawy i wyrzucić je. Napój podawać najlepiej w kubkach i dodatkowo można ozdobić je plasterkami jabłka.


Ingredients (yield 8 8-ounce servings)
  • 8 cups apple cider or apple juice
  • 1/4 - 1/2 cup packed brown sugar
  • 1 stick cinnamon
  • 1 teaspoon whole allspice
  • 1 teaspoon whole cloves
  • small apple slices
In a saucepan combine cider and brown sugar. For spice bag, tie cinnamon, allspice, and cloves in double layer of cotton cheesecloth. Add the spice bag to the cider mixture. Bring to a boil; reduce heat. Cover and simmer for 10 minutes. Remove the spice bag; discard. Serve cider in mugs with small apple slices, if desired. 


xoxo,
Agnieszka

Sunday, 21 October 2012

Autumn trees, autumn colours

 Dzisiaj mamy naprawdę ciepły i słoneczny dzień. W sumie ostatnie kilka dni były takie same. To pozwala na noszenie lżejszych rzeczy, ale ja i tak ubrałam dzisiaj moje pomarańczowe rajstopy. Nie są zbyt grube, a poza tym uwielbiam rajstopy. Kolorowe, we wzory, itp. Myślę też, że chyba się skuszę na własnoręczne farbowanie rajstop, ponieważ jakiś czas temu znalazłam świetny tutorial na ten temat. Szczególnie chciałabym sobie zrobić rajstopy w odcieniach pastelowego różu i błękitu :)
A więc miłej niedzieli, a ja wracam do mojego eseju i herbaty :)


Today we have a very nice, warm sunny day. Just as the last couples of days to be exact :) This allows to  wear some lighter clothes, but on this Sunday day I decided to stick to my colourful orange tights. I love tights, especially these with patterns, colours, etc. I'm thinking about doing some patterns by myself because I've found a great tutorial on how to dye tights. I think I'm gonna give it a try :P I would love to have pastel pink and blue tights.
So have a nice Sunday and I'm going back to my essay and tea :)


Sweterek/Jumper- ? +DIY
Spódnica/Skirt- vintage ?
Rajstopy/Tights-?
Buty/Shoes- ?
Naszyjnik/Necklace- handamade by me :)

xoxo,
Agnieszka

Friday, 12 October 2012

Summer flowers in a cold autumn day

Dzisiejszy dzień był naprawdę ciężki i pracowity. Najpierw stałam wiele godzin w ogromnej kolejce, żeby złożyć podanie o stypendium. Potem trzeba było załatwić dodatkowe dokumenty przez co zaliczyłam jeszcze dwa urzędy. Ale jakoś to wszystko załatwiłam. A czy wspominałam, że musiałam biec przez miasto, żeby w ciągu 20 min dostać się do lekarza? No właśnie. Wpadłam zdyszana i wymęczona, ale zdążyłam! Potem udałam się do domu. W końcu :) Jeśli chodzi o mnie to biurokracja, urzędy i urzędnicy przyprawiają mnie o ból głowy i niepokój. Zwykle są niemili, patrzą na ciebie dziwnie, bo śmiesz o cokolwiek spytać. Ale tym razem byłam miło zaskoczona. Panie w urzędzie były dzisiaj wyjątkowo uczynne. Żeby tylko tak zawsze było! I tym pozytywnym akcentem kończę i życzę Wam, żebyście spotykali tylko miłych i pomocnych urzędników :)


Today's day was really hard and busy. first, I had to stand in a very looong queque for many hours in order to hand in my application for a scholarship. Then, I had to apply for other documents that I had missed before. So I went, turned up in another two offices. And did I mention that I had to actually run to appointment with my doctor? I had just 20 minutes and I stepped in right in time. I was breathless, but I did it! Later, I came back home exhausted. Finally :) As far as I'm concerned, all kinds of offices, bureaucracy and officials give me a headache and lots of anxiety. They're usually unpleasant, mean and blame you for asking any kind of question. But this time it was different. I was actually really surprised. The ladies in the office were really nice and helpful. I wish it was like that all the time! And with this positive ending I'm going to leave you now. And I wish you all the nicest and the most helpful people in your offices :)


Sukienka/Dress- H&M
Sweter/Jumper- ?
Rajstopy/Tights- ?
Buty/Shoes- CCC
Pasek/Belt - ? (mojej siostry, my sister's)
Kolczyki/Earrings- handmade by me :)

xoxo,
Agnieszka

Wednesday, 10 October 2012

Kurczak curry/ Chicken curry

Muszę to powiedzieć: jestem fanką curry. Nie wiedziałam tego dopóki nie spróbowałam wieprzowiny curry, a teraz tego pysznego kurczaka curry. Wszystko w nim uwielbiam: kolor, zapach, smak. Jest po prostu doskonały! :) Teraz myślę tylko o przygotowaniu kolejnego dania: warzyw z curry i ryżem. Pychota!


I have to say this: I'm a curry fan. I hadn't known that until I tried pork curry and this delicious chicken curry. I love the colour, the smell, the flavour. It's just perfect! :) Now, I'm thinking about preparing some vegetables with curry and rice. Yummy!

Korzystałam z tego przepisu. /From  this recipe.

Składniki:
  • 1 podwójny filet z kurczaka
  • 1 cebula
  • 1 puszka pomidorów
  • 2 pełne łyżki kwaśnej śmietany 18%
  • 1 płaska łyżka curry
  • 1/2 szklanki wody
  • sól, pieprz, oliwa/olej
  • ryż do podania (ja użyłam brązowego naturalnego ryżu)

Kurczaka pokroić w kostkę, przyprawić solą, pieprzem i skropić oliwą. Podsmażyć na patelni do lekkiego zrumienienia, zdjąć na talerz. Na tej samej patelni na oleju zeszklić cebulę pokrojoną w piórka. Do cebuli dodać curry, wymieszać i chwilę smażyć na niewielkim ogniu. Dodać przygotowanego wcześniej kurczaka, wymieszać a następnie zalać całość pomidorami z puszki i wodą. Jeśli pomidory nie są krojone można je nieco rozdrobnić drewnianą łyżką. Trzymać na niewielkim ogniu około 15-20 minut, od czasu do czasu mieszając. W miseczce umieścić śmietanę i stopniowo dodawać do niej po łyżeczce sosu za każdym razem mieszając, aż do momentu gdy śmietana będzie ciepła. Śmietanową mieszankę wlać do sosu, dobrze wymieszać, chwilę pogotować i wyłączyć palnik. Doprawić do smaku. Podawać z ryżem, najlepiej brązowym. Smacznego!

Ingredients:
  • 2 chicken breasts
  • 1 onion
  • 1 canned tomatoes (chopped)
  • 2-3 tablespoons of sour cream (18%)
  • 1 tablespoon curry powder
  • 1/2 cup water
  • salt, pepper, oil
  • rice (brown) for serving
Dice the chicken meat, season it with salt and pepper, add a bit of oil. Fry on the pan until slightly golden and put away on the plate. Then cut the onion in half, slice it and cook until soft (not golden) on the pan that was used to fry the chicken. Add curry powder, mix with onion and fry few more minutes. Add chicken, water and tomatoes and cook until the sauce is a bit thicker. Put sour cream in a small bowl, add tablespoon of the tomato sauce and stir, add again a bit of the sauce, stir and repeat until the cream is warm. Than pour the cream mixture into the pan, bring it to boil and turn the heat off. Add salt and pepper if needed. Serve with rice.


xoxo,
Agnieszka

Tuesday, 9 October 2012

Fashion Tuesday #9

Witam po przerwie w tej serii postów :) Dzisiaj zamierzam Wam pokazać listę niezbędnych jesiennych rzeczy, które chciałabym mieć w swojej szafie. Kocham jesień, ale czyż już Wam tego nie mówiłam? :P Kapelusze, berety, ciepłe swetry, rajstopy i ciepłe spódnice to moje ulubione rzeczy. To będzie naprawdę piękna i wspaniała pora roku. Czy tak samo to czujecie? ;)


Hello after a break :) Today I'm going to show you the list of essential autumn pieces that I'd love to have in my wardrobe. I love autumn, didn't I tell you? :P And hats, berets, cosy sweaters, tights and warm skirts are all my favourite things to wear. It's going to be a beautiful and great season. Do you feel the same? ;)

xoxo,
Agnieszka


Source
Source
Source
Source
Source
Source

Source
Source
Source

Source





























Source
Source



Source
Source





Source
Source
Source
Source
Source

Source


Saturday, 6 October 2012

Polaroid love

A oto zdjęcia wykonane aparatem Polaroid OneStep na filmie Artistic TZ. Jestem naprawdę nimi oczarowana i żałuję, że mogłam zrobić tylko 8 zdjęć (z czego 2 w ogóle się nie nadają do niczego :( ). Teraz tylko odkładać na kolejny film (ok. 18 EUR + przesyłka) i pstrykać! :)

And here are the photos taken with Polaroid OneStep camera on Artistic TZ film. I'm really enchanted by them and I truly regret that I could only take 8 photos ( from which 2 are totally useless). Now, I just have to save money for another film (about 18 EUR + shipping) and just shoot! :)


xoxo,
Agnieszka

Thursday, 4 October 2012

Kremowa zupa kalafiorowa/ Creamy cauliflower soup

 Moja rodzina rozsmakowała się w tej zupie, dla mnie jak zwykle była taka sobie. Ja po prostu jestem fanką zwyczajnej zupy kalafiorowej z kawałkami warzyw. A tak w ogóle to lubię zupy kremowe, zupy-kremy, jak zwał, tak zwał xD Mam do nich słabość i jeśli tylko wpadam na taki właśnie przepis to od razu go próbuję. Jak na razie robiłam jeszcze zupę, ale mam nadzieję znaleźć więcej ciekawych wersji :)


My family really liked this soup. I didn't, I just prefer regular cauliflower soup with chunks of vegetables. But in general, it was ok. Whenever I stumble upon such a recipe, I do it immediately. I just have a thing for anything creamy. Especially soups. I've already tried this recipe out. I hope to find more creamy-soups recipes :)



From magazine:
   Donna Hay Magazine via Ecurry.com 


Składniki (4 duże porcje):
  • 25g masła
  • 1 cebula (pokrojona)
  • 2 ząbki czosnku (zmiażdżone)
  • 1 liść laurowy
  • 1.5 główki kalafiora (or 1.5 kg, pokrojonego)*
  • 500g ziemniaków (obranych i pokrojonych)**
  • 750ml bulionu drobiowego
  • 500ml mleka
  • 125 ml  śmietany 18%
  • sól morska
  • mielony biały pieprz
  • 4-6 świeżych gałązek tymianku (użyłam suszonego)
Kawałki kalafiora w parmezanie
  • 100g kalafiora (pokrojonego)
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 20g parmezanu (dobrze startego)***
Roztopić masło w garnku na małym ogniu. Dodać cebulę, czosnek, tymianek i liść laurowy, i gotować około 5-8 minut lub dopóki cebula nie zmięknie. Dodać kalafior, ziemniaki, bulion i mleko. Zwiększyć ogień  i gotować przez 25-30 min aż ziemniaki i kalafior zmiękną. Następnie ściągnąć garnek z ognia i za pomocą blendera zmiksować całość na gęstą i kremową zupę. Wmieszać śmietanę i doprawić pieprzem i solą do smaku.
Gdy zupa wciąż będzie się gotować przygotować kalafiora w parmezanie. W jednej misce umieścić kalafior, oliwę z oliwek i parmezan. Wszystko wymieszać i przełożyć na rozgrzaną patelnie ( z nieprzywierającą powierzchnią). Smażyć kilka minut aż kawałki kalafiora będą złociste i chrupiace. Zupę nalewać do misek i udekorować kawałkami kalafiora w parmezanie.

 *można zmniejszy ilość kalafiora, wtedy zupa nie jest taka gęsta
**można zmniejszyć ilość ziemniaków ------
***ja pominęłam ser parmezan i podpiekłam kalafior na samej oliwie





Ingredients (yield 4 big servings):
  • 25g butter
  • 1 brown onion (chopped)
  • 2 cloves garlic (crushed)
  • 1 bay leaf
  • 1.5 head cauliflower (or 1.5 kg, chopped)*
  • 500g potatoes (starchy potatoes, peeled and chopped)**
  • 750ml chicken stock
  • 500ml milk
  • 125 ml single cream
  • sea salt
  • cracked white pepper
  • 4-6 sprigs fresh thyme
Parmesan cauliflower crumbs
  • 100g cauliflower (chopped)
  • 2 tablespoons olive oil
  • 20g parmesan (finely grated)***
Melt the butter in a saucepan over low heat. Add the onion, garlic, thyme and bay leaf and cook for 5-8 minutes or until onion has softened. Add the cauliflower, potato, stock and milk, increase heat to medium and cook for 25-30 minutes or until cauliflower and potato is tender. Remove from the heat and, using a hand-held blender, blend until smooth. Stir through the cream, salt and pepper.
While the soup is cooking, make the parmesan cauliflower crumbs. Place the cauliflower, oil and parmesan in a bowl and toss to combine. Heat a non-stick frying pan over high heat.  Cook the cauliflower, stirring for 2 minutes or until golden and crisp.
Top soup with cauliflower crumbs to serve.

*you can reduce the quantity of cauliflower. The soup will be less dense. 
**you can reduce the quantity of potatoes, too. -------
***I omitted parmezan and I fried the cauliflouer crumbs merely with olive oil.


xoxo,
Agnieszka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...