Thursday, 27 January 2011

How glitzy chocolate puddings became chocolate muffins

Wczoraj pod wpływem przeglądania przepisów pomyślałam, że warto by było sprawdzić przepis Nigelli na czekoladowe puddingi. Wszystkie składniki miałam, lecz nie miałam odpowiednich foremek-szklaneczek, takich jak do mini sufletów. Postanowiłam więc wykorzystać ostatnie foremki pergaminowe do muffinów. Przez to, że porcje były mniejsze i pieczone w tym samym czasie, co zwykłe puddingi, niestety i stety wyszły mi idealnie upieczone muffiny. Przez ten brak foremek znalazłam świetny przepis na czekoladowe babeczki! Ale wciąż tęsknie za tym ciągnącym się, rozpływającym w ustach środkiem, który miał wyjść w przypadku puddingu:(
Przygotowanie puddingu jest bardzo proste, a ciasto jest naprawdę smaczne. Czekoladowe, ale nie przesadnie słodkie. Dlatego wszyscy, którzy lubią czekoladę i niezbyt słodkie rzeczy znajdą w nich upodobanie;)

 *Tak na marginesie: jakże moje życie byłoby prostsze gdyby nie mój cholerny perfekcjonizm... :/

Czekoladowe muffiny z czekoladową polewą i posypką z pokruszonych ciastek:




Pozdrowienia,
A.

2 comments :

  1. Aaaaaa! Wracam do ZG nie ma bata xD

    ReplyDelete
  2. @aquarius91
    Wracaj, wracaj xD Będziemy czekać! Ja i coś dobrego:D

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...