W tym cyklu postów będę przedstawiać osoby, które stanowią dla mnie pewnego rodzaju ideał, do którego dążę (oczywiście nie pod każdym względem) i inspirują mnie. Będą to osoby związane z konkretnym stylem życia, sztuką, kreatywnością, gotowaniem i wszystkim tym, czym się pasjonuję.
Nigella Lawson to kobieta, którą zobaczyłam kilka lat temu w jej autorskim programie o gotowaniu (już nie pamiętam którym, bo trochę ich było:) ) i od razu ją pokochałam. Z prostych dań wyczarowuje pyszne delicje. Krytycy określają jej gotowanie mianem wstępu do orgii. Podkreślają również zmysłowy charakter przygotowywania przez nią potraw. Jest szczera, zabawna i czarująca. Przed kamerą zachowuje się bardzo naturalnie, a przede wszystkim sprzedaje widzom świetne przepisy. Bardzo podobają mi się jej programy, w których wyprawia eleganckie przyjęcia, bo sama marzę o czymś podobnym. Podsumowując jej kuchnię można powiedzieć, że jest po prostu pyszna, czarująca i frywolna. Nigella zmienia zwykłe gotowanie w spełnianie swoich najskrytszych kuchennych fantazji.
Monday, 24 January 2011
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
No comments :
Post a Comment