Kilka zdjęć z soboty. Zdjęcia robiła mi kuzynka Daria. Miejsce: Ośrodek campingowy, Przełazy.
Stylizacja: połączenie Tim'a Burton'a z królową Wiktorią :P
(Tak ubrana poszłam na urodziny siostry. Ona jak tylko dowiedziała się, że tak się ubieram, stanowczo zakazała mi przychodzić. Ja oczywiście i tak poszłam. Nie to, że chciałam. Musiałam nadzorować catering na imprezie :P )
Cały dzień przechodziłam w tej sukience i gorsecie. Pomyślałam, że mogłabym zacząć trening z gorsetem, ale jak to wyjdzie, zobaczymy. Ciężko jest nosić gorset codziennie przez kilkanaście godz., a szczególnie gdy na dworze jest tak gorąco. Ale pierwszy dzień mam za sobą. Jak z resztą? Ciekawe czy jestem taka konsekwentna, okaże się:)
Mam zamiar nabyć w najbliższym czasie jeden lub dwa gorsety. Ale co najlepsze, mam zamiar jeden sama uszyć… tzn. z dużą pomocą mamy :P Tym razem muszę spróbować swoich sił w szyciu
:)
*Babeczki wbrew mojemu nastawieniu i zdenerwowaniu smakowały wszystkim, nawet mnie. Ciasteczka piwne też znalazły swoich smakoszy więc pieczenie można zaliczyć do udanych, ale co przeszłam to moje... :P
|
Monika: 'Świetnie wtapiasz się w tło' :P |
|
Po długiej przerwie wracam do tego, co uwielbiam: TopGear!!! ♥ |
|
Bo czytać trzeba |
|
Jezioro Niesłysz...:) |
|
Moje ulubione :) |
|
Musiałam potem wyciągać jakieś chwasty z włosów :P |
Sukienka: sh
Gorset: restyle.pl
Buty: XD klapki z kwiatkiem XD naprawdę tu pasują… ale w końcu na campingu jestem, nie?
Biżuteria: pierścionek, kolczyki- Katherine- hurtownia sztucznej biżuterii