Thursday, 21 July 2011

Wiśnie, wiśnie, wiśnie...

byłam dzisiaj wcześnie rano na rynku, żeby kupić trochę świeżych warzyw i owoców. Niestety padało bardzo mocno, ale czego się nie robi dla...nalewki :P Kupiłam 3 kg wiśni i je wydrylowałam. Część zamroziłam, zużyłam do muffin z wiśniami i tarty z owocami, a 1 kg trafił do nalewki. W sumie pierwszy raz w życiu robiłam nalewkę i było to, na szczęście, bardzo proste:)

Nalewka wiśniowa- składniki:
  • 1 kg wiśni wydrylowanych
  • kilka pestek wiśni
  • 1 kg cukru
  • 0,5 litra spirytusu
Wszystko wkładamy/wlewamy do jednego pojemnika i mieszamy co jakiś czas, przez kilka dni aż cukier się całkowicie rozpuści.  Potem zlewamy nalewkę, a wiśnie możemy wykorzystać np. do tortu/deseru/czegokolwiek chcecie :)


Od razu po zrobieniu


Po kilku godzinach

Oprócz nalewki zrobiłam tartę z owocami na kruchym cieście. Użyłam do tego celu wiśni, malin i borówki amerykańskiej (która w największej ilości jest produkowana w Maine, USA xD )

Niestety poplątałam się w tej przeplatance :P







Dzisiaj chyba z 6 godz. stałam w kuchni, może od razu zatrudnię się w piekarni? :) Doświadczenie już mam :P -męczące, ale uwielbiam to!-

xoxo
Agnus :)

3 comments :

  1. Ja bym wiśnie zastąpiła zapewne truskawkami, bo jak wiesz, za wiśniami nie przepadam ;). Ale i tak wygląda apetycznie, aż mam ochotę dzisiaj coś upiec ^^. BTW moja babcia ma teraz na działce borówkę amerykańską i mam kilka słoików w lodówce, lol XD

    ReplyDelete
  2. To dobrze, przyda Ci się! (Może coś wykombinujesz i pochwalisz się pani Skurcz?)
    *Zobacz, ile interesujących rzeczy nauczyłyśmy się na realio:) Teraz borówka będzie mi się kojarzyć tylko z tym :P

    (Właśnie maluję paznokcie prawie wszystkimi lakierami jakie mam. Tak kolorowo to nigdy w życiu nie było u mnie na dłoniach :P) Pozdrowienia! :*

    ReplyDelete
  3. Tylko pytanie, czy ja na pewno chcę pamiętać, gdzie hoduje się borówkę amerykańską i przypominać sobie o tym za każdym razem, gdy sięgam po słoik? Raczej nie bardzo XD

    BTW w H&M widziałam nowe lakiery - zestaw małych był taki se, ale te 9 ml sztuki miały naprawdę ładne kolory... Gdyby nie to, że żal mi widać 15 zł na lakier, który znając życie pomaluję paznokcie max 2 razy, to kupiłabym ;)

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...