Thursday 7 July 2011

Flower power! :)

Ostatni egzamin już za mną. Myślę, że zdałam. Moja największa obawa-praktyczny-również zaliczony, chociaż liczba punktów mnie nie satysfakcjonuje to jednak dobrze mieć to już z głowy.

A teraz mogę skupić się na czymś ważnym:P Na pierwszy ogień idą ozdoby do włosów.

Wianuszek wykonałam z czerwonej wstążki, 2 drucików od sztucznych kwiatów i papierowych róż.

Komentarz Moniki: 'Spóźniłaś się. Mogłaś sypać kwiatki w Boże Ciało' XD Ona zawsze tak musi skomentować wszystkie moje "dzieła" i zakupy





Kwiaty-spinki zrobiłam ze spinek i kwiatów sztucznych zakupionych w kwiaciarni. Mam tych kwiatów naprawdę sporo (szczególnie orchidei-od koloru do wyboru) i niedużo za nie dałam. Duża orchidea kosztowała jakieś 60-70 gr. Do tego, posypałam płatki białym brokatem, aby trochę się błyszczały i to wszystko;)







*Ja zawsze wychodzę z założenia, że po co mam kupować coś i przepłacać, gdy mogę zrobić coś sama. Ogólnie mówiąc jestem fanką robienia wszystkiego na własna rękę, od początku:) Taka Zosia-samosia XD Ale to daje też po prostu dużo zadowolenia i zajmuje wolny czas. Lubię włączyć ulubioną muzykę i tworzyć:P Nic nie sprawia tyle radości, co własnoręcznie wykonany dodatek :)

Do jutra! (A jutro będą babeczki!)
Aga

3 comments :

  1. Koniec sesji, to nadchodzą babeczki! :D Wianuszka nie skomentuję, ponieważ już to zrobiłam wcześniej, jednak powiem, że ładnie wyszłaś na 3 zdjęciu :)

    ReplyDelete
  2. A żebyś wiedziała! :P
    Tak, miałaś tą przyjemność oglądania tego jako pierwsza XD
    dziękuję, też lubię to zdjęcie. Jeszcze jakoś mi się podoba, bo ogólnie jestem niefotogeniczna. Jak widzę swoje zdjęcia to od razu leci wiązanka nt jak to okropnie wyglądam. Spytaj moją rodzinę, coś o tym wiedzą :P

    ReplyDelete
  3. A myślisz, że ja lubię siebie na zdjęciach? :P W ogóle siebie nie przypominam, ale dobra XD

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...